Wybrałem się na latanie przy wietrze 0-1m/s. Zastanawiałem się nawet czy podołam, bo ostatnim razem gdy nie było wiatru strasznie się męczyłem. Ale wymyśliłem sobie, że może spróbuję zrobić 360st (poziomy przelot latawca wokół pilota). Zabrałem NSE LW i na łąkę.
Zacząłem od 360 i wyszło na to, że nie dam rady (maks. to 270), ale równy chód w tył i delikatne szarpnięcia linek (pompowanie) dają całkiem znośny i co najważniejsze równy ciąg. Najlepiej wychodziło Cascade - po prostu rewelacja. Wolne, równe, pełne. Drugim trikiem było 540. Tak na prawdę, to był może drugi raz, gdy 540tki mi wychodziły. Axele były płaskie jak stół. Slot Machine momentami się plątał. Trochę gorzej wychodziły Backspiny. Najgorzej Turtle, Lazy Susan, Jacobs Ladder - to chyba wymaga trochę mocniejszego wiatru.
Trochę się nałaziłem, ale zabawę uznaję za udaną i bardzo pouczającą.
Puszczać latawiec każdy nauczy się w 30 minut. Jednak latać latawcem, to już jest niezłe wyzwanie. Poniższy blog ma na celu udokumentować moje zmagania z latawcami akrobacyjnymi.
środa, 16 czerwca 2010
środa, 9 czerwca 2010
Slot Machine
Kolejny trik który zapoznałem ostatnio i który nie jest nawet trudny do zrobienia. Slot Machine jest płaską rotacją (flatspin) z wejściem poziomym i wyjściem też poziomym w tą samą stronę. Mi wychodzi tylko na NSE, z Neoxem nie mam chyba szans.
W skrócie robi się to tak:
Teraz na NSE namiętnie ćwiczę Jacobs Ladder, na Neoxie Yoyo, Lewis i Cascade. Idzie coraz lepiej :)
EDIT: na NSE Slot Machine udaje mi się wykonać bez pierwszego kroku. Druga opcja, to lekkie poluzowanie górnej linki przed krokiem numer dwa. Jest mniej machania rękami, a trik i tak wychodzi. Czas spróbować Taz Machine...
W skrócie robi się to tak:
- Podczas lotu w bok (np. w lewo), delikatniej szarpiemy dolną linkę, tak jak początek Half Axela
- Od razu dajemy luz na dolnej lince, na górnej nie dajemy luzu, lekko przytrzymujemy
- Gdy latawiec wejdzie w pozycję nierównej flary (dziób od pilota, brzuch do dołu) szarpiemy linkę górną
- Dajemy luz na czas rotacji (360st)
- Po wykonaniu rotacji, ściągamy linki i odlatujemy w lewo
Teraz na NSE namiętnie ćwiczę Jacobs Ladder, na Neoxie Yoyo, Lewis i Cascade. Idzie coraz lepiej :)
EDIT: na NSE Slot Machine udaje mi się wykonać bez pierwszego kroku. Druga opcja, to lekkie poluzowanie górnej linki przed krokiem numer dwa. Jest mniej machania rękami, a trik i tak wychodzi. Czas spróbować Taz Machine...
niedziela, 6 czerwca 2010
VI Adrenalina na Pałukach - zakończona
Tak na szybko: imprezka się zakończyła, zabawa była przednia, w zawodach zająłem 4 miejsce na 8 osób startujących. Poniżej fotka po zakończeniu imprezy:
Od lewej: ja, Karol, Alex, Wojtek, Filip, Marzena, Mateusz, Zbyszek i Przemek.
Parę innych zdjęć tutaj: http://picasaweb.google.pl/tomeksul/Adrenalina2010
Szerszy opis w następnych notkach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)